Czy samodzielne czyszczenie komina jest bezpieczne?

Nieoczyszczony i pokryty sadzą, a co za tym idzie niedrożny komin, może stanowić poważne zagrożenie dla naszego zdrowia czy życia. W skrajnym przypadku sytuacja taka może spowodować nawet rozsadzenie komina i pożar domu. Zgodnie z przepisami, czyszczenie komina z kotłem na paliwa stałe należy przeprowadzić minimum cztery razy w roku. Czy można czyścić komin samemu, czy też lepiej powierzyć tę czynność profesjonalistom?

Co fachowiec, to fachowiec

Czyszczenie komina to skomplikowana czynność, a do tego wykonywana jest na wysokościach. Zwykle wykonuje się ją używając szczotki z obciążnikiem zawieszonej na stalowej lince. Dokładne wyszczotkowanie komina, tak aby usunąć całą sadzę, jest dość pracochłonne i wymaga pewnej wiedzy oraz zgromadzenia niezbędnego sprzętu. Na dodatek nie każdy jest w stanie poruszać się bezpiecznie po dachach. Dlatego do wykonania tego zadania warto zatrudnić specjalistę, który nie tylko oczyści komin przy pomocy odpowiedniej techniki, lecz także przeprowadzi ocenę szczelności kanałów i stanu przewodu kominowego. Wykwalifikowany i doświadczony kominiarz jest w stanie zauważyć oznaki pierwszych poważnych problemów z kominem i odpowiednio zareagować, czego nie jest w stanie zrobić osoba, która nie zajmuje się tym na co dzień.

Lepiej dmuchać na zimne

Zgodne z prawem czyszczenie komina cztery razy w roku nie powinno być w żadnym wypadku zaniedbywane, nawet jeżeli nie widzimy na własne oczy oznak odkładającej się w kominie sadzy. Z początku spowoduje ona „tylko” osłabienie ciągu. Jednak z czasem, kiedy sadzy będzie dużo, może dojść do pożaru komina. Aby tak się stało wystarczy, że spaliny chwilo osiągną temperaturę 400°C, co spowoduje zapalenie się sadzy. Gaszenie pożaru komina nie jest łatwe ze względu na wybuchowe właściwości sadzy. Co więcej, w przypadku pożaru sadzy w kominie nie dostaniesz odszkodowania od firmy ubezpieczeniowej, gdyż regularne czyszczenie komina należy do obowiązków właściciela domu.